… płci, wieku, figury, typu urody i stanowiska. Czyżbym w końcu znalazła ideał..?!?! ;)
Jako, że ciągle mam zamiar chudnąć stwierdzałam, że nie ma co kupować spodni. Z jednym wyjątkiem, o którym pisałam TUTAJ. Natomiast zapragnęłam sukienki. Zwykłej. Tylko tyle, że miała być szara, żeby do urody pasowała. Zakupiłam więc taką najtańsza na Allegro. I kurna, zachwycona nią jestem. Już nawet zamówiłam druga w innym kolorze, bo jest mięcisia, cieplusia itd.
Pierwszy zestaw bardziej "wyjściowo", ale chciałam ją zaprezentować samą. Jak na mnie to prawie bez dodatków ;) Czyżbym się starzała i polubiła tego typu ciuchy..? hmm... Jeszcze nie miałam okazji się tak ubrać.
Druga- prezentowana poniżej - wersja miała już swoją premierę w pracy. Bardzo się spodobała koleżance (podobnej postury jak moja) i również sobie zamówiła dwie hurtem. Nie wiem czy się cieszyć z tego powodu czy nie (bo co będzie jak jednego dnia bierzemy się w te samo wdzianko...?) Cóż, fakt pozostaje faktem.
sukienka - allegro, koczyki - H&M, reszta występowała już dawno w mojej szafie